Listy i dokumenty

 

----- Wiadomość oryginalna ----- Od: Romek Walewski Do: Michalina Wysłano: 18 kwietnia 2003 12:44 Temat: drzewo+zdjęcie
Michalina! Przesyłam Ci zdjęcie nagrobka Józefy Walewskiej z domu Kobylińskiej, córki Kazimierza Kobylińskiego. Jedocześnie załączam drzewo, które udało mi się zbudować z posiadanych przez mnie informacji. Więcej informacji postaram się przesłać później. z życzeniami miłych Świąt

Walewski Romuald

 

Artykuł z gazety ze stycznia 1939 roku

 

W Piątkowym numerzeK. Z. podaliśmy za prasą  warszawską sprawozdanie z procesu sądowego, jaki odbył  się przed  Sądem Apelacyjnym w  Warszawie  w  sprawie zwrotu majątku  skonfiskowanego    przez  rząd    rosyjski   po powstaniu styczniowym.

B.  sędzia  Maksymilian Walewski urzędujący w  swoim  czasie w Sosnowcu,  obecnie notariusz w  Kutnie,  wystąpił w   imieniu    swoim i  rodziny o zwrot  majątku Zalesiany w pow.  Białostockim, skonfiskowanego ich dziadkowi  po  kądzieli śp. Kazimierzowi Kobylińskiemu

W sprawozdaniu zamieszczonym w piątek podaliśmy za prasa warszawską że majątek był zabrany, z powodu zarzutu prowadzenia przez pradziada Walewskiego agitacji przeciwko nabywaniu majątków, pochodzących z konfiskat.Jak się obecnie dowiadujemy, informacja ta była nieścisła

W  rzeczywistości sprawa przedstawia się  następująco  ś. p. K. Kobyliński brał czynny   udział  w    powstaniu Podczas jednej z   potyczek, pod   dzielnym powstańcem   został   ubity koń,   a on sam otoczony przez Kozaków miał dostać się do niewoli.

Nie chcąc dostać się we wraże ręce śp. Kobylański wolał raczej zginąć z własnej ręki i ostatnią kulą odebrał sobie życie.

Oprócz bohaterskiego ziemianina w powstaniu brali udział dwaj  jego synowie oraz jego zięć, Korycki.

Zięć zginął na polu walki, jeden z synów zmarł w więzieniu na tyfus, drugi zaś, "wysłany został na Sybir skąd wrócił dopiero do kraju po przewrocie w  Rosji za czasów Kiereńszczyzny i zmarł w wolnej Polsce.

Po bohaterskim powstańcu pozostało pięciu wnuków braci Walewskich z rodzinami

Jeden z nich, jak wspominaliśmy wyżej emerytowany sędzia  jest obecnie notariuszem w Kutnie, drugi pisarzem historycznym w Pułtusku, trzeci emeryt państwowy w Grodzisku Mazowieckim czwarty w Warszawie, a piąty dr. Leopold Walewski od 30 lat prze-bywa w Będzinie. Zwrócony obecnie prawomocnym wyrokiem majątek, liczący 80 ha przeszedł w ręce potomków bohaterskiej rodziny powstańców.

/Kurier Zachodni 1 styczeń 1939/

 

artykuł ze strony www Gazety Sokołowskiej:

 

KOBYLIŃSCY herbu Prus II

 
herbu Prus II
vel wilcze kosy
   
   

Heraldyk Adam Boniecki wyprowadza naszych Kobylińskich z [...] Kobylina w ziemi bielskiej, którego to nazw wsi jest kilka. Wszyscy oni pewnie do jednego rodu herbu Prus II ? gi, należą a tylko przez nieświadomość różnych Prusów używają. [...] Wspomniane tu pierwotne gniazdo, to okolica szlachecka, wcześniej królewszczyzna, składająca się z kilku pomniejszych osad o wspólnej nazwie głównej Kobylany i dodatkowych : Cieszymy, Pogorzałki, Pieniążki, czy Borzymy. Być może interesujący nas ród rycerski osiadł także ok. XV w. w południowej części tzw. ziemi drohickiej i dziedziczył na wsiach m.in. Kobylany Górki ( zwane taż Nagórnymi a obecnie Górnymi), Kobylany ? Skorupki i Kobylany ? Kozy. Najwcześniejsze wzmianki do jakich udało mi się dotrzeć a mówiące o Kobylińskich pochodzą z 1450 r. i wymieniają Jakuba oraz Joannę z Kobylan.
W 1528 r. ziemianie Kobylińscy z drohickiego wystawili na przegląd wojsk do Drohiczyna poczet czterech konnych żołnierzy z pachołkami a najsłynniejszą wówczas postacią z tego rodu był komornik drohicki Adam Kobyliński (1543 r.). Z tego okresu pochodzi dokument tzw. ?wywodu szlacheckiego? ( 6.10.1544 r.) dotyczący niejakiego Stanisława Kobylińskiego z Kobylan. Przytacza go w całości Sławomir Kolumna ? Wysocki w ?Małym herbarzu podlaskim?, który ukazywał się swego czasu w ?Tygodniku Siedleckim?. Autor powołując się na jego treść pisze, że nasi Kobylińscy prawidłowo powinni używać klejnotu rycerskiego zwanego ?Cielątkowa? ( w błękitnym polu półtora złotego księżyca ułożonego w rosochę. Na każdym rogu księżyca złota gwiazda o sześciu promieniach. W hełmie trzy strusie pióra). W 1580 r. podatek na wojnę o Inflanty odprowadził z Kobylan, Kóz i Reczków niejaki Marcin ?Kobeliński?.
Dokładniejsze i liczniejsze informacje o Kobylińskich z sokołowskiego pochodzą dopiero z XVIII w. Wśród nich pojawiają się wiadomości o konkretnych przedstawicielach tego rodu, których u Bonieckiego próżno by szukać pod herbem ?Cielątkowa?, bowiem wszyscy pod ?Prusem? stoją. I tak w 1771 r. Michał Kobyliński, syn Fabiana, żonaty z Franciszką Błońską kupił część dóbr Kobylany Górne. W 1759 r. część wsi Kobylany Kozy nabył od braci Walentego i Andrzeja ? Szymon Kobyliński. Ojciec tego ostatniego ? Stanisław Kobyliński kupował ziemię w 1736 r. we wsiach Smuniew i Kozy. W 1789 r. na Kobylanach Skorupkach dziedziczyli bracia Franciszek i Józef Kobylińscy, synowie Krzysztofa. Na Kobylanach posiadali także dobra w 1762 r. Andrzej i Stefan Kobylińscy. W tym samym stuleciu Kobylińscy byli właścicielami lub współwłaścicielami wsi m.in. Wyrozębów, Sawic, Zawad, Toczysk, Łoz, Plut, Ostrowa, Smuniewa (np. zachowała się wzmianka, że w1760 r. część Smuniewa kupił Sebastian Kobyliński).
Najbogatszymi i najbardziej wpływowymi Kobylińskimi zamieszkałymi na terenie późniejszego powiatu sokołowskiego byli właściciele miasta Sokołowa Podlaskiego w 1 poł. XIX w., tj. Karol Kobyliński oraz jego stryj Seweryn. Pierwszy z nich tytułowany radcą wojewódzkim podlaskim i marszałkiem powiatowym łosickim, żonaty był z Franciszką Wojewódzką. Oboje małżonkowie na stałe zapisali się w historii Sokołowa. Józef Kazimierski tak napisał o fakcie przejęcia naszego miasta przez Karola : [...] W dniu 25.VII 1808 r. nabył dobra Sokołów, wraz z miastem na publicznej licytacji od Michała Kleofasa Ogińskiego, dziedzic okolicznych wsi Karol Kobyliński. Za wymienione dobra zapłacił znaczną sumę pieniędzy a mianowicie 513.220 zł 26 gr oraz 1 i 1\3 szeląga. Była to znaczna kwota, jeśli weźmie się pod uwagę, że wówczas dochody miasta wynosiły nie więcej niż 1000 zł. Nowy właściciel zamieszkał we dworze w Przeździatce. [...] Jednak bogactwo nie szło w parze ze szczęściem rodzinnym. W 1824 r. zmarł Karolowi jego jedyny syn, trzy lata później umarła żona. Zaraza oraz dwa duże pożary miasta z 1809 i 1832 r. rujnowały i wyludniały miasteczko. By temu przeciwdziałać Kobyliński wydał szereg przepisów i ograniczeń dotyczących jego mieszkańców. Choć dziś mocno poddawane krytyce przez historyków osiągną tym zamierzony cel tj. ponowny rozwój miasta i co najważniejsze wzrost dochodów jego dziedziców. Po wspomnianym już drugim pożarze Sokołowa ? Karol ostatecznie podjął decyzję i [...] 4.02.1833 r. sprzedał dobra swemu stryjowi Sewerynowi Kobylińskiemu za 700 tys. zł polskich. Dobra ziemskie Sokołów składały się wówczas z miasteczka Sokołowa, folwarku i wsi Przeździatka, folwarku i wsi Nowa Wieś oraz folwarku dawniej Majdan a teraz Emilianów nazywanego wraz ze wszystkimi do nich należącymi przyległościami i przynależnościami, jak stwierdzono w 1825 r. przy zakładaniu księgi hipotecznej. [...] Wspomniany tu Seweryn Kobyliński wyróżnił się w czasie powstania listopadowego, kiedy to, jak podaje Arkadiusz Kołodziejczyk powołano go 9.12.1830 r. z powiatu węgrowskiego do ?Komisji Województwa Podlaskiego Rady Obywatelskiej?. Nowy właściciel ? Seweryn gospodarzył na ?sokołowskiej włości? przez 10 lat, po czym 22.11.1843 r. sprzedał wyżej opisany majątek oraz Orzeszówkę i ząbków, pochodzącej z Warszawy ? Elżbiecie z Lorentzów Hirchman.
Tym samym zakończyły się w Sokołowie, trwające 35 lat rządy Kobylińskich. Miasteczko sporo im zawdzięczało. Dzięki nim wybudowano tu drewnianą cerkiew unicką oraz pierwszy murowany kościół katolicki. Podobno w tym ostatnim spoczęli w podziemnych kryptach jego główni fundatorzy ? Kobylińscy, o czym pisze Marian Pietrzak w swojej książce ?Sokołów dawniej i dziś?. Znany nasz regionalista w innej publikacji pt. ?Dwory, folwarki, pałace...? informuje, że [...] ok. 1850 r. majątek Mołomotki był własnością Kobylińskich. Na cmentarzy w Wyrozębach stoi potężny, kunsztownie wykonany pomnik z szarego piaskowca. Na nim napis : ŚP Ignacy Kobyliński właściciel dóbr Mołomotki. Przeżywszy lat 70 zmarł dnia 12 października 1876 r. [...]
W powiecie sokołowskim, ludzie noszący nazwisko Kobylińscy zamieszkują m.in. w Sokołowie, Bielanach Jarosławach, Brodaczach, Buczynie Szlacheckim, Bujałach Gniewoszach, Dmochach Rogalach, Dzierzbach Włościańskich, Gałkach, Kowiesach, Kudelczynie, Kupientynie, Niewiadomej, Rogowie, Rucianach, Toczyskach Średnich, Włodkach, Wojewódkach Dolnych, Wyrozębach Konatach i oczywiście w Kobylanach Górnych oraz Kobylanach Skorupkach.
W następnym odcinku opowiem Czytelnikom o rodzie Bujalskich herbu Kościesza oraz spróbuję wyjaśnić, skąd mogły się wziąć nazwy ich podlaskiego gniazda tj. Bujały Mikosze i Gniewosze.

Dariusz Kosieradzki

 

powrót